mojkemping.pl

Co jeść na wyjeździe

Polecam konserwy, kabanosy i suchy prowiant Jak mamy możliwość gotować to świetnie sprawdza się również makaron

Opcji mamy kilka:
1. suchy prowiant i konserwy – w tym wypadku nie musimy się zanadto przejmować ani przygotowywaniem posiłków ani ich przechowywaniem.
2. grill – w tym wypadku wystarczy nam niewielki grill, rozpałka oraz brykiet. Materiały te w okresie letnim sprzedawane są praktycznie we wszystkich sklepach. Przygotowanie potraw z grilla nie wymaga wyszukanych umiejętności kulinarnych ani żadnego sprzętu, takiego jak kuchenka elektryczna. Zamiast grilla możemy rozpalić ognisko.
3. tradycyjne gotowane dania - tu już musimy mieć odpowiedni sprzęt, w tym przede wszystkim lodówkę do przechowywania produktów oraz kuchenkę elektryczną. Możemy też spróbować przygotować tradycyjne posiłki na ogniu, jednak będzie to trudniejsze do wykonania.
4. korzystanie z restauracji i barów – to wygodne rozwiązanie, o ile mamy zarezerwowaną na ten cel odpowiednią kwotę i nocujemy w miejscu, gdzie baza restauracji jest rozwinięta.

Ciekawe i proste przepisy na wyjazd:
https://krytykakulinarna.com/camping-biwak-co-jesc/

Kilka porad i przepisów:
https://kcalmar.com/blog/2017/07/03/pol ... na-biwaku/

Przed wyruszeniem na road tripa, warto zrobić zapasy rzeczy, które się nie psują. W zależności od upodobań mogą to być makarony (ryżowy jest taki szybki w przygotowaniu!), kasze, ryż, ulubione puszki (np. pomidory czy ciecierzyca), przyprawy. Jeśli nie musimy oszczędzać gazu albo gotujemy na ognisku i mamy cierpliwość, doskonale spiszą się warzywa strączkowe.
Rzeczy, które nie wytrzymają za długo w cieple, takie jak mięso, ryby, sery, warzywa i owoce trzeba uzupełniać na bieżąco.
Wśród rzeczy, które zawsze trzeba mieć w zapasie trzeba wymienić też masło orzechowe, dżem, bakalie i jakieś trwałe pieczywo (np. wafle ryżowe). Jakiś batonik musli też może się przydać.

Kilka sprawdzonych przez nas dań: grochówka na wędzonym boczku, jajka sadzone w mortadeli, Jajka po węgiersku, zupa szczawiowa, zupa na mielonce.

Polecam żywnośc liofilizowaną